DARMOWE WARSZTATY ONLINE GRY NA GITARZE Jak nauczyć się grać na gitarze w 2022 roku? nawet jeśli nie znasz teorii muzyki i nie czujesz rytmu zarezerwuj miejsce! CZEGO SIĘ NAUCZYSZ? Od czego rozpocząć naukę gry na gitarze?Dowiesz się co jest najważniejsze na początku nauki i jak rozpocząć przygodę z gitarą, aby nie zniechęcić się już po kilku dniach nauki. Jak wybrać dobrą gitarę akustyczną?Podpowiem Ci jaką gitarę najlepiej wybrać na początek nauki, na której gra będzie przyjemnością. Jak ułożyć idealny plan ćwiczeń?Pokażę Ci schemat gotowej sesji treningowej, która przynosi najszybsze efekty! Jakie błędy popełniają początkujący?Podpowiem Ci na co zwracać uwagę podczas nauki ulubionych utworów, techniki gry oraz rytmu – tak, aby uniknąć złych nawyków. BONUSY: poradnik, lista aplikacji i planer ćwiczeń PDFOtrzymasz materiały do wydruku, które pomogą Ci w nauce. KIEDY GRAMY? g. 20:00 (poniedziałek) Zapisując się teraz masz pewność udziału w warsztatachDo końca zapisów zostało: Dni Godziny Minuty Sekundy WARSZTATY SĄ IDEALNE DLA CIEBIE, JEŚLI: Gra na gitarze to Twoje marzenie, ale nie wiesz od czego dość chaotycznej nauki gry z internetu i chcesz poznać uporządkowaną metodę z konkretnym planem ćwiczeń. Grasz na gitarze już od jakiegoś czasu, ale bez zadowalających efektów – nie wiesz kiedy, co i ile ćwiczyć. Szukasz muzycznych inspiracji, lubisz uczyć się nowych rzeczy i chętnie podejmujesz nowe wyzwania! KTO PROWADZI WARSZTATY? Piotr Słapa na gitarze gra od ponad 20 lat. Jest jednym z najlepszych i najbardziej doświadczonych nauczycieli gitary akustycznej w Polsce. Gitarowe umiejętności doskonalił w światowej stolicy muzyki country – Nashville w USA. W 2014 roku na festiwalu Guitar Awards został wybrany do najlepszej trójki gitarzystów akustycznych w Polsce. Sprawnie porusza się i tworzy muzykę w wielu gatunkach muzycznych – blues, jazz, rock, pop, funk oraz country. Współpracował i nagrywał z czołowymi polskimi wokalistami oraz instrumentalistami. Piotr Słapa jest cenionym pedagogiem i promotorem gitary w Polsce. W 2011 roku założył szkołę muzyczną Od 12 lat związany jest z branżowym magazynem “Gitarzysta” jako wykładowca rubryki warsztat gitary akustycznej. Jest autorem ponad 150 publikacji z lekcjami gitary. Był wykładowcą mistrzowskich warsztatów na najważniejszych gitarowych festiwalach w Polsce. Prowadzi największą w Polsce grupę gitarzystów akustycznych na facebooku (gitara akustyczna bez tajemnic – prawie 10000 osób), gdzie z pasją opowiada o tym wspaniałym instrumencie i dzieli się wiedzą. zarezerwuj miejsce!
Gama G dur grana w III pozycji. Hej, to film który będzie Ci bardzo pomocny podczas nauki pierwszych dźwięków na gitarze. Jeśli chcesz nauczyć się grać w poprawny sposób to dokładnie
Panuje powszechne przekonanie, że nauka gry na gitarze jest bardzo prosta. Ponoć wystarczy tylko trochę samozaparcia, chęci i uwagi, a także Internet lub książka z akordami. Czy naprawdę to może się udać? A może lepiej zainwestować w naukę z profesjonalnym nauczycielem?Nauka gry na gitarze – przegląd możliwościW zasadzie naukę gry na gitarze, tak jak na każdym innym instrumencie, można rozpocząć na kilka różnych sposobów. Wiele osób próbuje uczyć się samodzielnie lub z wykorzystaniem materiałów dostępnych w sieci. Jest bardzo wiele książek, które pokazują, jak chwytać akordy, więc teoretycznie jest to samodzielna nauka ma wiele wad. To jak z nauką języka samemu – w zasadzie może się sprawdzić, jednakże tak naprawdę dopóki ktoś nie pokaże nam, jak wypowiadać dane słowo, raczej nie dogadamy się z natywnymi użytkownikami języka. Z nauką gry na instrumencie może być tak samo – potrzeba nauczyciela, który pokaże techniki i nauczy najważniejszych to możliwe na przykład poprzez zapisanie się do szkoły muzycznej lub w trakcie samodzielnych lekcji z nauczycielem. Oba rozwiązania mają swoje wady i muzyczna – dobre rozwiązanie?Wiele osób zastanawia się, czy szkoła muzyczna to dobre rozwiązanie. Zwłaszcza, że nadal panuje mit, że to miejsca, gdzie jest bardzo wysoka dyscyplina, a dzieci, które gorzej radzą sobie z nauką są wyśmiewane i mobbowane. Cóż, to wszystko mit, relikt zamierzchłej przeszłości, gdzie nauka w szkołach muzycznych wiązała się przede wszystkim z dyscypliną i zajęcia są prowadzone w przyjemnej atmosferze. Dla dzieci to rozrywka, prawdziwa przyjemność. Na dodatek szkoła muzyczna daje mnóstwo możliwości. Przede wszystkim wprowadza ład – zajęcia odbywają się w stałych porach i są dobrze zorganizowane. Dziecko ćwiczy w grupie i uczy się prawidłowych technik. Na dodatek ukończenie szkoły muzycznej to dyplom, który potwierdza umiejętności. Przydatne, jeśli młody gitarzysta zamierza w przyszłości robić coś związanego z kogo lekcje z nauczycielem w szkole muzycznejSzkoła muzyczna ma bardzo wiele zalet, a jedną z najważniejszych jest to, że lekcje odbywają się w relacji mistrz i uczeń. A to oznacza, że początkujący gitarzysta ma od kogo czerpać inspirację i wiedzę. Lekcje z nauczycielem w szkołach tego typu są świetnym rozwiązaniem zarówno dla początkujących, jak i dla tych, którzy już mają jakąś ważne, lekcje z nauczycielem zwiększają motywację, czy raczej samodyscyplinę. Skoro trzeba przygotować się do lekcji, chętniej ćwiczy się w domu. Szkoły muzyczne organizują także koncerty i recitale, które są dodatkową motywacją dla młodych uczniów. Przygotowanie do występów wymaga poświęcenia czasu, a każda dodatkowa godzina spędzona przy gitarze to ćwiczenia: doskonalenie techniki, słuchu, zdolności manualnej i sprawności palców. Dlatego nauka gry na gitarze w szkole muzycznej będzie świetnym rozwiązaniem dla osób, którym brakuje cierpliwości i samodyscypliny, by samodzielnie codziennie gry na gitarze samodzielnie – czy to może się udać?Nauka gry na gitarze nie jest szczególnie trudna. Uznaje się, że podstawy o wiele łatwiej opanować niż na przykład w przypadku skrzypiec czy fortepianu. Dlatego też w niektórych przypadkach samodzielne uczenie się w domu może przynieść jakieś korzyści. Ale nie wszystkim jest to rozwiązanie dla osób, które są bardzo zapalone i chcą uczyć się grać i grać. A także dla tych, które są zdyscyplinowane i zmotywowane i nie poddają się za łatwo. Jeśli do nauki potrzebna jest motywacja zewnętrzna, w takim wypadku lepiej sprawdza się nauka z także zwrócić uwagę na to, że ucząc się w domu, na przykład z materiałami z sieci, można opanować wyłącznie podstawy. Do nauczenia się trudniejszych elementów lub zrozumienia niektórych zjawisk, trzeba już niestety sięgnąć po instrukcję kogoś bardziej doświadczonego. Współpraca z nauczycielem lub właśnie zajęcia w szkole muzycznej sprawdzą się lepiej.
Dawniej, żeby nauczyć się grać na jakimkolwiek instrumencie potrzebne było wsparcie nauczyciela, z którym można było się spotkać i poznać podstawowe akordy oraz style gry. Obecnie nie
Nauka gry na gitarze jest niezwykle popularna. Powodów takiego stanu rzeczy jest co najmniej kilka. Po pierwsze gitara w porównaniu do innych instrumentów nie jest zbyt droga. Akustyczną gitarę można nabyć już za kilkaset złotych. Oprócz tego, nie jest to też instrument bardzo skomplikowany i trudny do opanowania. Przynajmniej jeśli mówimy o podstawach. Ponadto nauka gry na gitarze podyktowana jest często zainspirowaniem się swoim idolem. W tym przypadku będzie to zapewne znany muzyk lub lider zespołu, grający na gitarze. Kiedyś naukę gry na gitarze można było pobierać tylko w szkole muzycznej bądź od nauczyciela prywatnego. Na próżno było i nadal jest szukać nauki gry na gitarze w publicznej szkole. Obecnie nauka gry na gitarze może być znacznie prostsza. To głównie zasługa Internetu. Dlatego zebraliśmy odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytania początkujących muzyków. Jak nauczyć się grać na gitarze? Jakie są cenne wskazówki do nauki gry na gitarze? Od czego zacząć naukę gry na gitarze? Nauka gry na gitarze - zacznij od fundamentów Wiele osób sięgając po gitarę, natychmiast chciałoby zagrać wielkie przeboje swoich ulubionych zespołów. Co ciekawe, często zdarza się, że początkujący gitarzyści zniechęcają się do gitary właśnie po nieudanej próbie zagrania szlagierów. Nie do końca słusznie. Na początku nauki gry na gitarze powinno skupić się na podstawach. Poznanie fundamentów gry na gitarze zajmuje zwykle od 6 do 12 miesięcy. Najpierw powinno osiągnąć się następujące umiejętności: Granie melodii, które stopniowo wprowadzają w kolejne techniki i wyzwania gitarowe Poznanie akordów na otwartych strunach oraz graniu ich jako współbrzmienie (wszystkie dźwięki naraz) i w formie arpeggio (czyli osobno poszczególne dźwięki) Równoległe wykorzystanie kostki i palców. Naukę gry na gitarze powinno się zacząć na dokładnym poznaniu samego instrumentu. Choć mogłoby się wydawać, że gitara składa się tylko z pudła i strun, nic bardziej mylnego. Oczywiście, to wystarczy do gry, ale wiedza ta nie pomoże muzykowi np. nastroić gitary. A aby gitara wydawała odpowiednie dźwięki, trzeba ją dobrze nastroić. Nauka gry na gitarze - ucz się tylko dobrych nawyków Co więcej, nie wystarczy zrobić tego raz. Za każdym razem, przystępując do gry na gitarze, należy sprawdzić, czy instrument jest dobrze nastrojony. Dźwięki mają określoną częstotliwość i gdy gitara jest nastrojona, wtedy struny drgają i wydają dźwięk o tej konkretnej częstotliwości. Gdy gitara jest nienastrojona, wtedy struny wydają dźwięk o innej częstotliwości, czyli wydają zły dźwięk. Dzięki tej umiejętności zdobywa się jednocześnie też inną. Wszyscy nauczyciele gry na gitarze podkreślają, aby od początku uczyć się tylko i wyłącznie dobrych nawyków. To do nich zalicza się właśnie odpowiednie nastrojenie gitary. W przeciwnym razie gitarzyście będzie się tylko wydawać, że dźwięki, które inicjuje, są dobre. Nauka gry na gitarze - systematyka Początkujący gitarzysta oczekuje od doświadczonych muzyków wskazówek do nauki gry na gitarze. To dlatego nauczyciele gry na gitarze powtarzają dość wyświechtane powiedzenie, że trening czyni mistrza. Coś jednak w tym jest. Tylko systematyczność może zaprowadzić ucznia na największe sceny na świecie. Warto zaplanować sobie regularne godziny gry na gitarze. Jeśli nie jest się w stanie poświęcać gitarze kilku godzin w tygodniu, można też spróbować codziennej gry na gitarze przez choć kwadrans. Gdzie uczyć się gry na gitarze? Jak nauczyć się gry na gitarze? To pytanie zadają sobie niemalże wszyscy początkujący. Oczywiście, najlepsze lekcje gry na gitarze uzyskamy w szkole muzycznej. Nie każdego jednak stać na kształcenie w szkole muzycznej czy na prywatne korepetycje. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby być samoukiem. W obecnych czasach wystarczy wpisać w wyszukiwarkę Google hasło „nauka gry na gitarze” i otrzymamy wiele darmowych lekcji online. Ponadto warto oglądać również tutoriale dostępne w serwisie YouTube. Osoby znające dobrze język angielski lekcji gry na gitarze mogą szukać również na anglojęzycznych stronach.
Gry na gitarze może nauczyć się każdy – bez względu na wiek, zainteresowania czy stopień opanowania instrumentu. Wystarczy tylko trochę cierpliwości, systematyka oraz dobry samouczek, który przeprowadzi przez wszystkie tajniki.
Myślę, że zgodzisz się ze mną, iż każdy gitarzysta dąży do tego aby szybciej zmieniać chwyty, szybciej kostkować, szybciej poruszać się po gryfie itd. Biegłość w grze na instrumencie jest jest jak najbardziej pożądana, I nie chodzi tutaj przede wszystkim o uzyskiwanie „kosmicznych” prędkości ale o to, żeby nasza gra była płynna. Abyśmy potrafili zagrać interesujące nas piosenki czy zagrywki bez „zająknięcia”. Szybsze granie zwiększa nasze możliwości wykonawcze dlatego warto się tą kwestią zainteresować. Nie wszystko da się policzyć Nauka gry na na gitarze ma to do siebie, że w wielu aspektach bardzo trudno ocenić czy zrobiliśmy postępy. Można się oczywiście nagrywać posłuchać czy jest jakiś progres, jednak nie zauważymy tego po paru dniach czy nawet tygodniach, miesiącach. Ogólna zasada jest taka, że czym dłużej już gramy na gitarze i więcej umiemy, tym postępy będą coraz wolniejsze. A co za tym idzie, może nam się wydawać, że stoimy praktycznie cały czas w miejscu. Dlatego gitarzyści, którzy wychodzą poza przeciętność, potrafią trenować nie oczekując szybkich postępów. Cieszą się „drogą” jak przemierzają codziennie z instrumentem. Na szczęście są elementy naszej nauki, które możemy w łatwy sposób możemy zbadać. Jednym z nich jest mierzenie prędkości danej zagrywki / ćwiczenia / zmian chwytów. A w jaki sposób zmierzymy naszą prędkość? Oczywiście zgadłeś, zmierzymy ją z metronomem. Metronom jakby powiedzieli nasz dziadkowie – „prawdę Ci powie synku”. Nie stwierdzisz na słuch czy grasz szybciej po kilku dniach, ponieważ adaptuję on naszą obecną grę i nie potrafimy sobie wyobrazić jak graliśmy w przeszłości. To tak jak prędkościomierz w samochodzie, dzięki niemu możemy dokładnie sprawdzić z jaką prędkością jedziesz. Możesz oczywiście gapić się na drzewa, które mijasz, brać to na wyczucie. Ale czy ma to sens? Zmierz swoją obecną prędkość maksymalną Pierwsza rzecz jaką musisz zrobić to zmierzyć Twoją obecną prędkość w wykonywaniu danego ćwiczenia. W tym celu znajdź najszybsze tempo, w którym potrafisz zagrać dane ćwiczenie ale takie, żeby było grane poprawnie i w miarę płynnie. Podstawowymi wartościami jakimi możesz grać będą:– ćwierćnuty– 1 szarpnięcie na klik metronomu– ósemki – 2 szarpnięcia na klik metronomu– szesnastki – 4 szarpnięcia na klik metronomuNie ma znaczenie jakie wybierzesz wartości rytmiczne, natomiast ogólna reguła jest taka, że czym gramy szybciej tym lepiej grać wartościami drobniejszymi (np. szesnastkami), żeby nie zwariować od klikania metronomu. No chyba, że wartości jakimi masz grać masz zanotowane w nutach/tabulaturze to graj zgodnie z nimi. Aha i nie baw się w wartości co 1 bpm, śmiało możesz przeskakiwać co 3-5 bpm. Ważne jest teraz abyś zanotował swoje tempo oraz jakimi grałeś ćwiczenie wartościami. Twój codzienny trening szybkości Jeśli już wiesz jak zmierzyć swoją prędkość maksymalną to teraz czas na codzienny trening, który realizuj według poniższych wytycznych: 1. Zagraj ćwiczenie dwa razy wolniej niż wynosiło Twoje tempo maksymalne z ostatniego treningu – jest to bardzo ważne, ponieważ tutaj sprawdzasz czy technicznie robisz wszystko jak należy. To jest czas aby zwrócić uwagę na detale Twojego wykonania, popraw wszystkie niedoskonałości. 2. Zagraj chwilę dane ćwiczenie z 20-30 bpm poniżej Twojego tempa maksymalnego – ma to na celu porządne rozgrzanie Twojego „aparatu” i przygotowanie do właściwego treningu szybkości. 3. Sprawdź jaka jest Twoja prędkość maksymalna na dany dzień – potrenuj paręnaście minut w tym tempie. Ważne abyś swoje tempo maksymalne sprawdzał regularnie, ponieważ będzie ona coraz większe – o to właśnie chodzi w tych ćwiczeniach. Przypominam, żebyś ćwiczenie grał poprawnie, jeśli coś nie wychodzi to nieco zwolnij. Czasami możemy mieć gorszy dzień i tempo nam spadnie, to jest normalne. 4. Zgraj ćwiczenie zwiększając tempo o 5-10 bpm – żeby grać coś szybciej, musisz łamać swoje bariery wykonawcze, wychodzić poza obecne umiejętności. Także goń za metronomem i nie przejmuj się, że nie dajesz rady, że dźwięki grasz nieczysto. Tutaj nie ma miejsca na krytykę, liczy się prędkość. 3 przykładowe ćwiczenia Ćwiczenie 1 – wykonuję zmiany chwytów „D” z „G” barowym. Zmiany wykonuję równo z każdym klikiem metronomu, a więc gram ćwierćnutami. Przy nauce zmian chwytów granie tymi wartościami myślę, że przyniesie najlepsze korzyści. Ustawiłem przykładowe tempo 80 bpm. Zobacz wideo Ćwiczenie 2 – tym razem gram ósemkami gamę A-dur na trzech strunach. Także gram 2 dźwięki na 1 klik. Zauważ, że w dalszym ciągu gram w tempie 80 bpm, zwiększyłem tylko 2-krotnie szybkość grania. Zobacz wideo Ćwiczenie 3 – gram zagrywkę chromatyczną na jednej strunie. Wartościami jakimi gram są szesnastki, zachowuje cały czas to samo tempo co w poprzednich ćwiczeniach. Zobacz wideo
Staraj się zawsze usłyszeć, jak gra gitara/gitary (na początek skup uwagę na jednej gitarze), jaki jest rytm. Ja np. mam zwyczaj podczas słuchania piosenek wystukiwać rytmy dłońmi (robię to już bezwiednie) - to fajna zaprawa do nauki pracy prawej ręki (bicia!).
W tym krótkim wpisie chciałbym Ci opowiedzieć moją historię o tym jak to się stało, że zacząłem grać na gitarze. W momencie pisania tego artykułu mam 36 lat, swoją przygodę z muzyką rozpocząłem zdaje się w 3 klasie szkoły podstawowej. Rodzice zauważyli, że mam predyspozycje muzyczne i zapisali mnie na lekcje gry w Gminnym Ośrodku Kultury. Początkowo uczyłem się gry na keyboardzie, podobno całkiem nieźle mi szło ;). Po kilku miesiącach mój nauczyciel od keyboardu zaproponował mi grę w orkiestrze dętej na klarnecie. Od tego momentu zacząłem grać tak naprawdę równolegle na „organach” i na klarnecie. Wtedy jeszcze zupełnie nie myślałem o gitarze. U nas na „wsi” instrument elektroniczny był na topie :). Może to za sprawą wszechobecnego Disco Polo :). Pamiętam doskonale te wszystkie uroczystości szkolne podczas których praktycznie zawsze przygrywałem śpiewającej klasie, często też wyręczałem nauczyciela na lekcjach muzyki. Sprawiało mi to dużo frajdy i satysfakcji. Pamiętam również wyjazdy z orkiestrą dętą na różnego rodzaju przeglądy, festiwale… Te emocje, przygotowania utworów, próby, naprawdę miło się wspomina. Tak naprawdę muzyka pozwoliła mnie zwiedzić wiele zakątków Polski, ale też i Europy. Będą na studiach nadal grałem na klarnecie w Akademickiej Orkistrze Politechniki Łódzkiej. Koncertowaliśmy na Ukrainie, w Austrii, we Włoszech oraz oczywiście bardziej lokalnie. Ja (ten najmniejszy z klarnetem) podczas uroczystości kościelnej w 1997 roku. Z Orkiestrą Akademickiej Orkiestry Politechniki Łódzkiej Jak to się stało, że zacząłem grać na gitarze? Po ukończeniu studiów i podjęciu pracy zawodowej okazało się, że zupełnie przestałem grać. Po prostu chęć „wydoroślenia” i pokazania się w pracy była tak silna, że zupełnie przestałem robić to co sprawiało mi w życiu największą frajdę. Na szczęście nie trwało to zbyt długo. W końcu praca stała się coraz bardziej monotonna, czegoś zaczęło mi brakować. Wtedy przypomniałem sobie o muzyce. Nie samą pracą żyje człowiek, trzeba się zatroszczyć o pewną równowagę. Tym razem wybór padł na gitarę, poczułem wewnętrzną potrzebę, że chcę zacząć grać na gitarze. Szukałem sposobów na to jak szybko wystartować i nauczyć się pierwszej piosenki. Gra na gitarze daje też możliwość pośpiewania i spędzenia miło czasu z innymi :). Na początku brakowało mi najważniejszego czyli… samej gitary. Ale z tym nie było problemu, jest ona tak popularnym instrumentem, że można ją zakupić dosłownie w każdym sklepie muzycznym za dostosowane do swoich możliwości pieniądze. Pamiętam jak dziś, kiedy po skończonej pracy udałem się wtedy jeszcze łódzkim tramwajem do najbliższego sklepu muzycznego. Nie miałem pojęcia o gitarach, nie wiedziałem zupełnie na co zwracać uwagę. Wiedziałem jedynie, że chce grać na gitarze akustycznej. Nie chciałem wydawać też zbyt dużo bo nie wiedziałem na ile starczy mi sił na naukę. Zaufałem sprzedawcy, który polecił mi najlepszy sprzęt w określonym budżecie. Padło na czarnego Morrisona, nadal mam tę gitarę i na niej gram. Gdy wróciłem do domu, rozpakowałem gitarę i spórbowałem coś zagrać to… od razu uświadomiłem sobie, że to nie jest takie proste. Niby gitara była nastrojona, wiedziałem jak ją trzymać, ale zupełnie nie wychodziło mi wciskanie strun, wszystko brzęczało, nie wiedziałem jak trzymać kostkę, ciągle wypadała mi z dłoni. Po kilku minutach palce strasznie zacząły mnie boleć. Stwierdziłem, że bez dodatkowych „pomocy naukowych” nie dam sobie rady. Zaczałem szperać w Internecie i szukać kursów nauki gry na gitarze online. Znalazłem kurs jakiegoś amerykanina, który od razu przypadł mi do gustu gdyż uczył od zupełnych podstaw. Nawet nie pamiętam w tym momencie nazwy tego kursu ani autora, ale było to dla mnie pewnego rodzaju wybawienie. Autor uczył gry na akustyku od zupełnych podstaw, pokazywał jak trzymać gitarę, kostę od jakich dźwięków i akordów rozpocząć naukę. Z gitarą podczas nagrywania nowej piosenki Początki gry na gitarze nie były łatwe, ale trening czyni mistrza Czasem słyszymy jak ktoś gra na gitarze i myślimy sobie ten to ma talent, też bym tak chciał. Prawda jest jednak taka, że talent to tylko ok. 10% sukcesu, pozostałe 90% to systematyczny, najlepiej codzienny trening. Ale bez przesady, nie musisz ćwiczyć całe dnie. Wystarczy tak naprawdę na początek 20-30 minut dziennie. Pamiętam, że na początku drogi po kilkunastu minutach treningu bardzo bolały mnie opuszki palców. Jest to naturalne, muszą się one przyzwyczaić do wciskania strun tak samo jak mięśnie dłoni muszą się przyzwyczaić do grania akordów aby nic nie brzęczało. Postanowiłem ćwiczyć codziennie, efekty zauważyłem już po kilku dniach. To czego nie byłem w stanie zagrać wcześniej zaczęło mi wychodzić. Po 2-3 tygodniach przestały mnie boleć palce więc mogłem ćwiczyć kilka czy kilkanaście minut więcej. Ćwiczyłem z metronomem aby grać równo i nie zatrzymywać się w tych trudniejszych miejscach. Sztuka polega na tym żeby właśnie najtrudniejszym miejscom poświęcić najwięcej czasu, wtedy jest progres, efekt. Pamiętam, że pierwszą piosenką, którą się nauczyłem był utwór „Jest super” zespołu Są tam bardzo łatwe akordy dla osób początkujących bez żadnego chwytu barowego, na który potrzeba troszkę więcej czasu. Jeśli chcesz możesz posłuchać jakie były moje początki :): Potem było już z górki i coraz przyjemniej. Codzienny trening sprawiał, że czułem się coraz pewniej i mogłem grać coraz trudniejsze piosenki. Czy stać Cię na gitarę? Czy jesteś w stanie poświęcić 20-30 minut dziennie na naukę gry? Czy jesteś w stanie ćwiczyć regularnie przez kilka miesięcy aby osiągnąć poziom, który pozwoli Cię opanować wszystkie podstawowe akordy i szybko je przekładać? A może lubisz śpiewać i marzysz aby robić to grając równocześnie na gitarze? Tak naprawdę nie ma znaczenie wiek, długość czy grubość palców :). Marginalne znaczenie ma Twój talent. Regularnie ćwicząc i tak osiągniesz więcej niż osoba utalentowana. Jeśli masz pragnienie, wiarę i determinację możesz osiągnąć fantastyczne rezultaty. Pamiętaj, że każdy mistrz był kiedyś do kitu! Każdy mistrz był w przeszłości do kitu, ale determinacja, poświęcenie i ciągła praca spowodowały, że wspiął się na wyżyny. Możemy tak naprawdę pod tę tezę podciągnąć dowolne ludzkie umiejętności. Nikt nie rodzi się świetnym piłkarzem, koszykarzem, tancerzem czy muzykiem. Od naszej determinacji zależy czy swój cel osiągniemy. Jeśli chodzi o początki gry na gitarze to idealnie aby czas ćwiczeń był regularną i zaplanowaną częścią codziennej rutyny. Najlepiej zaplanować sobie stałą godzinę na trening i ćwiczyć niezależnie czy nam się chce czy nam się nie chce. Każdy ma czasem gorsze dni. Musisz jednak wiedzieć o tym, że jeśli będziesz się uczył grać tylko przy okazji bo akurat masz wolną chwilę to efekty będą marne. W muzyce bardzo liczy się systematyczność! Dwadzieścia minut ćwiczeń w skupieniu da Ci znacznie lepsze rezultaty niż godziny siedzenia na kanapie z gitarą w dłoni i grania tego co Ci akurat przyjdzie na myśl. Skup się szczerze na graniu przez 20-30 minut dziennie, a Twoje marzenie spełni się w mgnieniu oka. Mam nadzieję, że bardziej Cię zainspirowałem niż przestraszyłem :). Staram się pisać jak jest, jak to wynika z mojego doświadczenia nie tylko z grania na gitarze, ale również na innych instrumentach. Aby zacząć grać nie musisz mieć wielkiego talentu, ważne aby Ci to sprawiało przyjemność. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Zacznijmy od tego, że każdy ma inną definicję słowa szybko. Nie da się Nauczyć grania się na gitarze szybko!!! To wymaga czasu i cierpliwości. Pamiętaj! Ćwicz codziennie około 1h ! Przygotuj się na ból palców i chwilowe załamania ! Nie jest ci potrzebna budowa. To możesz przeczytać na własną rękę.
Skip to content Żyjemy w takich czasach, że jesteśmy przyzwyczajeni do szybkich, niemal natychmiastowych efektów przy minimalnym nakładzie pracy. Niestety w przypadku nauki gry na gitarze to tak nie działa i jest to zdecydowanie proces długofalowy. Jednak przy zachowaniu odpowiednich metod ćwiczenia można osiągnąć spektakularne efekty w przeciągu stosunkowo niedługiego odstępu czasu. Jaka jest zatem recepta na szybkie postępy? Oto co myślę na ten temat: 1. Regularność To najważniejsze. Dobrze wiemy, że nagłe zrywy, jeśli chodzi o ćwiczenie w sporcie a potem długa przerwa nie pozwolą wyrobić sobie formy a jedynie na jakiś czas nabawić się zakwasów po czym wszystko wraca do normy. I tak samo jest z grą na gitarze. Nie będzie postępów dopóki nie wygospodarujesz sobie codziennie lub co kilka dni (ale w równych odstępach!) czasu na ćwiczenie z gitarą. Może to być nawet pół godziny kiedy jesteś tylko Ty i gitara. To najważniejszy krok, bez niego pozostałe zasady na niewiele się zdadzą. Dlatego jeśli Ci zależy na osiągnięciu wyników, zrezygnuj z przeglądania facebooka lub korzystania z innych rozrywek, które pożerają Twój czas i chwyć za wiosło. Czy stać Cię na to, aby poświęcić codziennie lub co drugi dzień te 30 minut wolnego czasu? 2. Dokładność Druga fundamentalna zasada. Polega to na tym, że jak uczysz się czegoś trudnego co ktoś inny gra w szybkim tempie to nigdy nie próbuj grać od razu tak szybko jak on. W większości przypadków się to nie uda i uwaga: to, że udało się zagrać szybko to zdecydowanie za mało. Trzeba zagrać przede wszystkim dokładnie. Nutka po nutce, akord po akordzie w idealnych odstępach czasu, w stałym tempie. Dopiero gdy grasz szybko i dokładnie możesz powiedzieć, że umiesz. Dlatego najpierw zacznij od precyzji. Niech to będzie priorytet Twoich działań. Ustaw sobie metronom na takie tempo, w którym jesteś w stanie zagrać dany fragment dokładnie i bezbłędnie, zważając na wszystkie aspekty od rozluźnienia dłoni po barwę wydobywanego dźwięku. Jak to się już wszystko poukłada jak trzeba w ślimaczym tempie, ustaw sobie metronom nieco szybciej i próbuj się odnaleźć w nowym tempie bez utraty jakości tego, co grasz. Słuchaj siebie. Zastanów się czy byłoby to miłe dla ucha odbiorcy. I tak, krok po kroku narzucaj sobie nowe tempo. Jak stwierdzisz, że kaleczysz dźwięki, odpocznij, może wróć do tego jutro. Wszystko w swoim czasie. Ostatecznie granie na jakimkolwiek instrumencie “po łebkach” przynosi więcej szkód niż pożytku. Dlatego ucząc się wolniej ale dokładnie osiągniesz w dłuższym odstępie czasu znacznie więcej niż grając szybko i “byle do przodu” z materiałem. Najwięksi wirtuozi i rekordziści prędkości grają tak ponieważ bardzo precyzyjnie nauczyli się grać tą samą zagrywkę w zwolnionym tempie. 3. Stawianie sobie wyzwań Chcesz szybko robić postępy? Musisz szukać bodźców, które Cię do tego dodatkowo zmotywują. Musisz szukać inspiracji. Krótko mówiąc, musisz pojawiać się w miejscach gdzie będziesz mógł zaprezentować swoją grę przed publicznością oraz grać z lepszymi od siebie aby się od nich uczyć. Nie ma nic bardziej zniechęcającego do gry niż zapętlenie się w tym, co już umiesz i tzw. zastój, kręcenie się ciągle w kółko. Każdy gitarzysta lepszy od Ciebie a nawet taki który gra nieco słabiej technicznie ale za to ma inne pomysły, inne spojrzenie, inną wrażliwość na muzykę staje się nieocenionym źródłem wiedzy i inspiracji. Sam w ten sposób poczyniłem największe postępy w swojej grze. Wystarczyło mi tylko grać z kimś lepszym i bacznie go obserwować oraz słuchać. Trzeba oczywiście schować nieco swoją dumę i w pokorze przyznać przed samym sobą, że jeszcze tak się nie umie. Z naciskiem na “jeszcze”, gdyż przy odpowiedniej pracy każdy uczeń jest w stanie prześcignąć mistrza. Mam nadzieję, że te wskazówki okażą się dla Ciebie przydatne. Życzę Ci wielu postępów w grze na gitarze i bądźmy w kontakcie, gdyż moim zamiarem i pragnieniem jest Ciebie w tym wspierać. Jeśli Ci się spodobał ten artykuł, zostaw komentarz 🙂 Post navigation
M0yv6s. 131 26 201 35 221 399 88 493 107
jak nauczyć grać się na gitarze