Tekst piosenki: ref. to ostatnie pożegnanie zupełny kres i finał. a po drugiej stronie lustra dopiero się zaczyna życie. wyśle kartkę jak będę już na szczycie. nie czekaj na mnie bo to nie zdarzy pewnie nigdy się. ostatnie pożegnanie kres i finał. bezowocnych planów które tu zrewidowała chwila. smutek mija jak łza i przebija
Tak niedawno żeśmy się spotkali,A już pożegnania nadszedł czasTyle żeśmy z sobą przebywali,A dziś już wspomnienia łączą nasI choć w życiu przyjdą smutne chwile,I choć przyjdą w życiu chwile złe,My wspominać was będziemy milePozdrowienia wam przesyłać sweRefMy dziś z piosenką pożegnamy wasNiech ta piosenka stale łączy nasGdy usłyszycie tej melodii tonNiech w sercach waszych radość budzi onŻycie daje nam radości tyle,Tyle szczęścia i cudownych chwil,Trzeba wykorzystać każdą chwilęI zapomnieć, że istnieją łzyI choć smutek, żal ci serce targa,W oku twym niech nie zabłyśnie łza,Bo nikt nie zrozumie, co to skarga,Trzeba śmiać się, chociaż serce łkaRefMy dziś z piosenką pożegnamy wasNiech ta piosenka stale łączy nasGdy usłyszycie tej melodii tonNiech w sercach waszych radość budzi onTak niedawno żeśmy się spotkali,A już pożegnania nadszedł czasTyle żeśmy z sobą przebywali,A dziś już wspomnienia łączą nasI choć smutek, żal ci serce targa,W oku twym niech nie zabłyśnie łza,Bo nikt nie zrozumie, co to skarga,Trzeba śmiać się, chociaż serce łkaRefMy dziś z piosenką pożegnamy wasNiech ta piosenka stale łączy nasGdy usłyszycie tej melodii tonNiech w sercach waszych radość budzi onRefMy dziś z piosenką pożegnamy wasNiech ta piosenka stale łączy nasGdy usłyszycie tej melodii tonNiech w sercach waszych radość budzi on
:: http://www.universe.pl :: strona zespołu Universe, kliknij i zobacz!Koncerty Universe, historia, płyty i wiele więcej w tym aktywne forum dyskusyjne. Zał
Tekst piosenki: Byłaś dla mnie wszystkie wiem jakie mialas zycie Znałem Cie na wylot znałem kazde Twoje serca bicie Bo to Ty mnie wychowałaś od samego początku Gdy płakalem bedac małym nie traciłaś rozsadku Wspierałaś mnie Gdy tylko miałem jakis problem pomagalas mi w nauce bo nie szlo mi zbyt dobrze Starałaś sie bym wyszedł na czlowieka Ciagle powtarzałaś "Nie wiesz co Cie w zyciu czeka" Miałaś racje w sumie nie wiedziałem niczego Nie wiedzialem ze moge stracic kogos tak bliskiego Teraz patrze na zdjecia wspominam dawne chwile Zdjecia z Toba jak pierwszy raz swiat zobaczyłem Jak pierwszy raz powidziałem słowo Mama Jak trzymalas mnie mocno gdy siedziałem na kolanach Gdy wybiła pólnoc Zgon stwierdził lekarz Pożegnałem ją w drodze prosto na cmentarz Godzinami rozmyslałem nad kamiennym grobem Teraz dałbym wszystko by zobaczyć twa osobe Spedzałem tam noce zalewajac sie łzami Twoje życie tak piekne było uslane rozami Nic sie nie poradzi przecierz życia Ci nie zwroce Ja Ciagle w to wierzie ze spotkamy sie wkrotce Ze przyjdziesz do mnie i zabierzesz mnie ze soba Ze wkoncu poczuje ze jestes gdzies tu obok Mam dosc sluchania ze wszystko bedzie dobrze Wczesniej w to wierzyłem i było jeszcze gorzej Nie wiecie jak to jest poczuć taki ból Stracic kogos kto spokojnie zyc jeszcze mogl Przyszłe pogodne dni wypelnialy same deszcze Ona nie była w moim środku byla calym moim sercem a Gdy w kogos wnetrzu tego serca juz nie ma Tak jak w moim przypadku ten człowiek umiera Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Paweł Brodowski. Msza żałobna za duszę Jana Narkiewicza-Jodko w Kościele Pokamedulskim. Fot. Paweł Brodowski. 6. września 2021 roku, w Warszawie pożegnaliśmy redaktora Jana Borkowskiego (wł. Narkiewicza-Jodko ). Msza święta żałobna została odprawiona w Kościele Pokamedulskim pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Lasku Bielańskim.
Tekst piosenki: [Deka] Zginął nie żegnając się z rodziną jego czas szybko minął wolałby się nie urodzić każde lekarstwo zawodzi nie mógł mówić ani chodzić czy musiał się urodzić? od rana do północy nie mógł patrzeć matce w oczy która codzień zmienia pościel bo syn w nocy się moczy chciał już dawno z okna skoczyć tego nie da się odroczyć ten wyrok jest wydany przez sędziwego Boga to właśnie dzięki niemu nie ma czucia w nogach Pan Bóg jest leniwy albo nie sprawiedliwy powtarzał to codziennie Pan Bóg jest leniwy Pana Boga nie ma bynajmniej go nie doceniał skazany na porażkę i na ciągłe cierpienia nie doczekał się spełnienia swego jednego marzenia panowie i panie to ostatnie pożegnanie dobry Jezu a nasz Panie daj mu Święte spoczywanie game over na ekranie / x4 ostatnie pożegnanie /x4 to ostatnie pożegnanie ostatnie pożegnanie / x7 Boże człowiekowi nie pomożesz / x2 nie pomożesz / x3 [Cynamon] Miał kilkanaście lat a juz hera tytlko w głowie liczył na rodzinę, na kumpla na podpowiedź miał tyle szczęścia ale sam wszystko spieprzył później tylko kręcił napierdalał leszczy miał dobre wejście później szybko zwątpij szybko pod czachą zwalił mu się kokpit coraz większe długi wałki i wyjebki w stanie ekstasy myślał że jest lepszy później wszystko pieprzył olał już wszystko chciał wyjść z tego był już całkiem blisko ale wierzyciele przyszli po długi szybko nastęny wyskok wmendra na hip hop powiesił się nie wytrzymał już tego ostatnią myślą podzielił się z kolegą wziął sznur i poszedł z nim do lasu aby go ocalic nie bylo juz czasu (nie było juz czasu / x3 taa.)
Maria Koterbska spoczęła na cmentarzu parafii św. Mikołaja w Bielsku-Białej. Słynną piosenkarkę żegnali bliscy, bielszczanie, władze centralne i samorządowe, w tym - z miast, które były bohaterami jej piosenek. Wicepremier prof. Piotr Gliński w specjalnym liście napisał o zmarłej: "odeszła od nas wielka dama polskiej piosenki, wybitna artystka, osoba pełna liryzmu
Tak chcieliśmy oszukać czas, Aby los nie rozłączył nas, A miłość w sercach naszych nie ustała, Lecz nie dane nam było żyć, Twoją panią u boku być, Dlaczego nadszedł dzień by rozstać się? Pożegnanie ,wspominanie wspólnych marzeń, pięknych chwil, Czy powrócić kiedyś zdołasz, powiedz mi. Na mej twarzy jak koralik, złotym blaskiem świeci łza, Bo bez Ciebie przecież być, nie mogę został w mym sercu żal, Bo mieliśmy przecież tak mało lat, A serca tak ogromne jak planety dwie, Czemu więc tak okrutne dni, Odebrały nam szczęście i sny Miłość w dal odeszła, odszedłeś ,wspominanie wspólnych marzeń, pięknych chwil, Czy powrócić kiedyś zdołasz, powiedz mi. Na mej twarzy jak koralik, złotym blaskiem świeci łza, Bo bez Ciebie przecież być, nie mogę ,wspominanie wspólnych marzeń, pięknych chwil, Czy powrócić kiedyś zdołasz, powiedz mi. Na mej twarzy jak koralik, złotym blaskiem świeci łza, Bo bez Ciebie przecież być, nie mogę ja.
i choć przyjdą w życiu chwile złe. My wspominać was będziemy mile. pozdrowienia wam przesyłać swe. My dziś piosenką pożegnamy was. niech ta piosenka stale łączy nas. Gdy usłyszycie tej melodii ton. niech w sercach waszych radość budzi on. Życie daje nam radości tyle. tyle szczęścia i cudownych chwil.
[Intro] Witam, zebraliśmy się tutaj pożegnać naszego brata Gabriela Najszybszego freestyle'owca na świecie Najlepszego newschool'owca na świecie Widzę po przybyłych gościach, że chyba nie miał zbyt wielu przyjaciół Natomiast to nie problem, w tamtym świecie będzie miał ich sporo Ja bym chciał tylko napomknąć, że w moim kościele był przez długi czas ministrantem Bardzo często mi się żalił, że nie ma poczucia rytmu, że ma słabą dykcję że chciałby być bardzo szybkim raperem ale mu nie wychodzi Na pocieszenie wymyślałem z nim różne zabawy Zdobyliśmy nawet taki bardzo intymny kontakt ze sobą On chciał mieć ksywkę, więc wymyśliłem, że skoro lubi zlizywać śmietanę z mojego kolana To będzie miał ksywę Biały i od tamtej pory, kiedy kładł główkę na moich kolanach A ja głaskałem po tej główce, gdzie on miał różne pulsacje Ustaliliśmy, że na pewno mikrofon do jego ust bardzo pasuje Chciałbym żebyśmy mu z chwilę, tak z minutę ciszy mu poświęcili Dziękuję zebranym i tym którzy nie przyszli tym bardziej. Amen [Zwrotka 1] Naprawdę nie mogłem nie przyjąć na ciebie zlecenia Siema Biały, siema, to jak może na przyspieszenia? Co? Bo robię tobie nokaut na zwrotach, niech usłyszy to każdy na blokach że z Ciechanowa się wylęgła jakaś gruba ciota, zobacz Szybko tu zrobiłeś z siebie pośmiewisko I teraz bekę z ciebie ma tu kurwo cały hip-hop Zrobię to szybko żebyś nie mógł pisnąć Masz nieuzasadnioną wiarę w swoją własną zajebistość I nie mam nic do tego, byś dalej grał koncerty Bezczelny, chodzi nie na te eventy chyba Gabriel Białorucki, nie no spoko Jak żyję nie słyszałem takiego diabel combo Twoi rodzice musieli chyba przejebać jakiś zakład Bo nie możliwe by z własnej woli tak kogoś nazwać Nie zdajesz sobie sprawy, jak życie ci utrudnię Zebraliśmy się tutaj by pożegnać białą kurwę [Refren] Z trudem, wnosimy wielką trumnę Z gównem, w niej wielką białą kurwę Spuszczę cię głupcze pod ziemię dwa metry Reprezentujesz chujnię, nie podziemie, niestety Z trudem, wnosimy wielką trumnę Z gównem, w niej wielką białą kurwę To smutne, nikt nie dotrze na twój pogrzeb Za to kłamanie w nagrodę na grobie zrobię tobie wychodek [Zwrotka 2] Bo podobnie jak ja myśli trzy czwarte polski Aż dziwne, że nikt jeszcze nie otworzył mordy Zwolnij, grasz te koncerty, na bitwach łaku To pewnie na ten diss odpowiesz na freestyle’u Wiesz, kiedy tu wbijam, dobrze nawijam, mam być kurwa szczery Lecą w ciebie moje punche, pociski, siekiery, przemyśl Z życia mogę zrobić tobie kurwo piekło Wywieś Biały białą flagę, ogłoś moje zwycięstwo Twoja hipokryzja, chyba nie zna granic czubie Dziwnie brzmi w twoich ustach, gdy mówisz, że freestyle’ujesz To jakbyś wmawiał ludziom, że oglądasz glamrap Nie dla tych suczek w komentarzach, doceniasz bragga? Nadal? Ja ci pokażę kurwo taką braggę Że przestaniesz już doceniać ją raz na zawsze Wchodzę kurwo z punchem, każdy czeka na twój łeb Walczymy o polski freestyle, pozdro GML [Refren] x2 [Outro] Siemaneczko Gabrielu Z niecierpliwością czekam na te twoje newschool’owe asłuchalne kurwa gnioty Elo
Pożegnanie, nuty i tekst na stronie nuty.pl. Publikacja zawiera 65 popularnych utworów, m.in.: Pojedziemy na łów, Wisło moja, Na Wawel, Kupiłem se pawich piór, Łowicki walczyk, Podkóweczki dajcie ognia, Hej z góry, Polka tramblanka, A za lasem wołki moje, Szła dzieweczka, Rozkwitały pęki białych róż, Roliś roliś, Ukochany kraj, Marsz sportowy, Marsz I Korpusu, Słowiki
MLG9k9. 477 171 412 61 64 11 497 296 187
ostatnie pożegnanie tekst piosenki