Z tego artykułu dowiesz się o co chodzi z zasilaniem kamer samochodowych za pomocą baterii lub kondensatora, oraz które z rozwiązań jest lepsze. Zapraszam do lektury. Skąd kamera do auta czerpie energię? Każda kamera samochodowa wymaga podłączenia do zewnętrznego zasilania. Przeważnie kamera czerpie energię z zasilacza do standardowego gniazda zapalniczki samochodowej, która jest uaktywniania wraz z zapłonem silnika. Dzięki temu po odpaleniu silnika kamera samoczynnie rozpoczyna pracę i nagrywanie. Jednakże wraz z zakończeniem jazdy i wyłączeniem zapłonu następuje także nagłe odcięcie zasilania kamery samochodowej. Wtedy do akcji wkraczają wbudowane wewnątrz kamery ogniwa zasilające. Ogniwa te, podtrzymując zasilanie wideorejestratora, umożliwiają poprawne zamknięcie pliku z nagraniem video i zakończenie pracy. Takimi wewnętrznymi ogniwami typowo są baterie litowo-jonowe (podobnego typu jak w telefonach komórkowych) lub kondensatory. Baterie w kamerach samochodowych - zalety i wady Akumulatorki zamontowane w kamerach samochodowych są ogniwami o niskiej pojemności - zwykle ok. 200-300 mAh (dla porównania, nowoczesne smartfony posiadają ogniwa o pojemności rzędu 3000-4000 mAh). Nie można więc liczyć na to, że wideorejestrator będzie w stanie długo pracować bez zasilania zewnętrznego - przeważnie jest to kilka minut, w rekordowych przypadkach kilkanaście. Co więcej, każdy akumulator podlega z czasem naturalnemu zużyciu i stopniowo redukuje swoją sprawność. Ponownie wrócę do analogii ze smartfonami - zwróćcie bowiem uwagę, że często po roku czy dwóch użytkowania smartfona, bateria nie "trzyma" już tak długo jak na początku, prawda? Dokładnie to samo dzieje się z bateriami w kamerach samochodowych. Ponadto akumulatory są podatne na zewnętrzne czynniki atmosferyczne, np. skrajnie niską lub wysoką temperaturę. Kamery samochodowe na okrągło pracują zarówno w siarczystych mrozach zimą, a latem nierzadko są wystawiane na piekielne upały. Ogniwa o niskiej jakości mogą w skrajnych przypadkach w wyniku rozgrzania puchnąć i w efekcie nieodwracalnie uszkodzić kamerę od wewnątrz. Te czynniki sprawiają, że po jakimś czasie ukryta w kamerze bateria może utracić swą sprawność i zużyć na tyle, że nie będzie już w stanie skutecznie wypełnić swojego zadania. To spowoduje, że nagłe odłączenie od kamery zasilania zewnętrznego (z gniazda zapalniczki) może poskutkować np. uszkodzeniem plików video na karcie pamięci. Z drugiej jednak strony, wiele wideorejestratorów wykorzystuje wbudowane akumulatory w celu zapewnienia funkcji tzw. pasywnego trybu parkingowego. W trybie pasywnym kamera reaguje na wstrząsy podczas postoju i uruchamia się dzięki zasilaniu bateryjnym (więcej o trybach parkingowych dowiesz się z artykułu “Jak działa tryb parkingowy w kamerach samochodowych?”). Można to uznać za zaletę, ale tylko wtedy, gdy bateria jest wystarczająca sprawna, aby w trakcie postoju dostarczyć kamerze wystarczającą ilość energii. Podczas długotrwałego postoju w mrozie może się okazać, że bateria będzie miała problemy ze skutecznym zasilaniem wideorejestratora. Kondensatory w kamerach samochodowych - zalety i wady Alternatywnym ogniwem podtrzymującym zasilanie w kamerze samochodowej jest kondensator. Najistotniejszą zaletą kondensatora jest trwałość. Kondensatory są mniej kapryśne względem czynników zewnętrznych w porównaniu do baterii. Lepiej znoszą zarówno mroźne zimy, jak i upalne lato, a ryzyko awarii w tych warunkach jest niemal pomijalne. Ponadto kondensatory nie tracą swej sprawności tak jak akumulatory wraz z czasem i ilością cykli ładowań. Krótko mówiąc - kondensatory są znacznie trwalsze od akumulatorów. Za minus kondensatorów można uznać ich niewielką pojemność. Kondensatory podtrzymują pracę kamery po odłączeniu zasilacza przez kilka-, najwyżej kilkanaście sekund, po czym całkowicie się rozładowują. To oznacza, po pierwsze - nie da rady ponownie uruchomić kamery bez zasilacza zewnętrznego; po drugie - ponowny rozruch wideorejestratora z kondensatorem przeważnie trwa nieco dłużej, ponieważ najpierw ładowany jest kondensator, a dopiero potem następuje rozruch urządzenia. Jest to jednak różnica relatywnie niewielka - zwykle kilka-, najwyżej kilkanaście sekund. Podsumowanie - co wybrać? Bilans zalet i wad każdego z rozwiązań skłania ku konkluzji, że kamery wyposażone w kondensatory będą co do zasady lepszym wyborem. Czy to znaczy, że powinno się odrzucić całkowicie urządzenia zasilane akumulatorami? Niekoniecznie. Na przestrzeni lat obserwujemy znaczący postęp w zakresie jakości i trwałości akumulatorów zasilających wideorejestratory, a odsetek zwrotów i reklamacji w tym kontekście jest znikomy, jeśli nie pomijalny. Ostatecznie argument kondensator vs bateria moim zdaniem należy traktować jako pomocniczy, a nie decydujący przy wyborze konkretnego modelu wideorejestratora. Zobacz kamery samochodowe z kondensatorem

Dlaczego kamera samochodowa z akumulatorem jest lepsza niż z kondensatorem? Wideorejestrator praktycznie cały czas jest zasilany w trakcie pracy przez akumulator samochodowy. Jednak urządzenia te posiadają też wbudowane źródło zasilania, niezbędne do podtrzymania pracy, wtedy kiedy nie ma zasilania z akumulatora kamerach stosuje się akumulator lub kondensator. Najpopularniejszym rozwiązaniem, jakie spotkamy w kamerach, jest jednak akumulator litowo-jonowy. Z tego poradnika dowiesz się, dlaczego jest on najczęściej stosowany w wideorejestratorach, bo nie jest to przypadek. Akumulator w wideorejestratorze Akumulator to urządzenie, które magazynuje prąd, a następnie uwalnia go do urządzenia, które zasila. Akumulatory w wyniku odwracalnych reakcji chemicznych możemy ładować i rozładowywać wielokrotnie, a pojemność wyraża się w amperogodzinach (Ah) lub miliamperogodzinach (mAh). Najbardziej popularne i najczęściej stosowane w kamerach samochodowych, również marki 70mai są akumulatory litowo-jonowe. Ich ogromną zaletą jest duża wydajność prądowa, co przekłada się na szybkie ładowanie. Przy stosunkowo niewielkich rozmiarach zewnętrznych, akumulatory litowo-jonowe potrafią zmagazynować sporą ilość prądu. Wideorejestrator wyposażony w odpowiednio dobrany akumulator wolno się rozładowuje, dzięki czemu jest w stanie nagrywać obraz przez parę minut bez stałego zasilania. Akumulatora pozwala tym samym dokończyć nagrać kamerze sekwencję obrazu, a nie ucinać ją np. w połowie. Kondensator w wideorejestratorze Kondensator tak samo jak akumulator jest magazynem prądu. Bardzo szybko się ładuje, ale niestety równie szybko traci energię. Potrafi zmagazynować bardzo niewielką ilość prądu w wyniku czego, nie jest w stanie samodzielnie zasilić kamery samochodowej. Po odłączeniu wideorejestratora z kondensatorem od samochodowego akumulatora, prądu wystarczy na 1-2 sekundy działania. Akumulator czy kondensator w kamerze samochodowej? Koszt kondensatora jest wyższy niż akumulatora (baterii), co niewątpliwie przekłada się na cenę kamery samochodowej. Kiedy producent stosuje akumulator, może wyposażyć kamerę w lepsze komponenty, które bezpośrednio odpowiadają za jakość obrazu, a to właśnie jest najważniejsze. Dodatkowo, jeżeli porównamy dwie kamery samochodowe o identycznych parametrach, ale jedna będzie miała akumulator, a druga kondensator, to zastanówmy się, czy ten kondensator, aby na pewno jest wysokiej jakości? Tym bardziej, że jego cena jest wyższa niż baterii. Musimy brać pod uwagę, że producenci kamer niekoniecznie stosują odpowiednio wysokiej klasy kondensatory w swoich urządzeniach, właśnie ze względu na wyższą cenę. W przypadku kamer samochodowych 70mai nie ma to znaczenia, ponieważ użyte do zasilania akumulatory litowo-jonowe są niewątpliwie wysokiej klasy, wytrzymałe i nie ma żadnych sygnałów od tysięcy użytkowników o jakichkolwiek problemach z nimi. Świadczy to jednoznacznie o tym, że baterie w wideorejestratorach 70 mai sprawdzają się rewelacyjnie. Kondensatory mają duże rozmiary w porównaniu do akumulatorów. Wiąże się to oczywiście z wielkością całego wideorejestratora. Większość osób, poszukuje niewielkich kamer samochodowych, aby móc je np. schować za lusterkiem wstecznym. Pod tym względem zdecydowanie akumulatory przewyższają nad kondensatorami. Można spotkać wiele opinii, na temat lepszej żywotności kondensatorów niż baterii. Popatrzmy na to od strony czysto praktycznej. Po pierwsze w kamerach 70mai stosowane są baterie litowo-jonowe, które ładują się szybko i charakteryzują się dużą gęstością, tzn. zapewniają dużą wydajność. Trwałość akumulatorów litowo-jonowych jest nieporównywalnie większa niż odpowiedników starszego typu. Najnowsze baterie znacznie lepiej znoszą ładowanie i rozładowywanie i właśnie w takich warunkach pracy pokazują swoją siłę. Najnowsze akumulatory litowo-jonowe posiadają żywotność ok. 10 lat. Bardzo często przytaczany jest też argument, że kondensatory mają większy zakres temperatury pracy. Już ponad 3 lata temu zaczęto zmieniać proporcję dodatków do elektrolitu w akumulatorach litowo-jonowych, które zapewniają możliwość pracy w temperaturze -10 stopni Celsjusza (°C) do +60 stopni Celsjusza (°C). Ponadto, ogniwa litowo-jonowe zasilają samochody elektryczne, którymi przecież jeździmy w zimie i ich sprawność nie zmienia się diametralnie. Dlatego wbrew popularnej opinii do zasilania niewielkich urządzeń elektronicznych, czyli np. omawiane wideorejestratory samochodowe, które i tak mają stałe źródło zasilania (akumulator samochodowy), lepszy jest wbudowany akumulator niż kondensator. Jaki wideorejestrator wybrać? 70mai stawia zdecydowanie na akumulatory w swoich kamerach samochodowych. Dlaczego? Bo tak jak przeczytałeś powyżej, z obiektywnego, ale i z czysto praktycznego punktu widzenia jest to lepsze i tańsze rozwiązanie. Nasi Klienci oraz my jesteśmy zwolennikami akumulatorów w kamerach samochodowych, bo możemy ją uruchomić kiedy nie jest podłączona do zasilania. Jest też możliwość działania przez pewien czas trybu parkingowego. Ponadto kamery samochodowe 70mai zachowują rewelacyjny stosunek jakości obrazu do ceny urządzenia, na razie niedościgniony przez innych producentów.

Z całej elektroniki samochodowej największych trudności nastręcza przy wyborze prawdopodobnie wideorejestrator. Jego wybór jest trudny, ponieważ producenci oferują sprzęt bardzo różnej klasy, a nie dla każdego też jasne jest, jakimi kryteriami w ogóle posługiwać się przy doborze sprzętu tego typu. W artykule szczegółowo zajmiemy się tym tematem, podpowiemy jaki wideorejestrator samochodowy wybrać, przedstawimy ranking najlepszych treściCo to jest wideorejestrator?Po co montować wideorejestrator?Najlepszy wideorejestrator samochodowy – jak oceniać różne kryteria?Rozdzielczość wideorejestratoraPrędkość rejestracji – płynność obrazuJakość optykiKąt widzenia obiektywuPraca wideorejestratora w nocyTechnika i technologia zapisu nagrańZwykły wideorejestrator czy coś więcej – może warto dopłacić?Słowo o zasilaniu wideorejestratorówJaki wideorejestrator do 50, 100, 200, 300 zł?PodsumowanieCo to jest wideorejestrator?Nie każde urządzenie, które występuje na rynku pod nazwą wideorejestrator, faktycznie może być w ten sposób nazwane. Teoretycznie nazwa tłumaczy się sama: urządzenie ma rejestrować obraz wideo. W praktyce natomiast trzeba zagłębić się w technologię nieco bardziej. Prawdziwy wideorejestrator będzie zaprojektowany w taki sposób, aby wykorzystywać nawet niewielką ilość światła, zapisywać nagrania automatycznie lub na życzenie, musi też być wyposażony w odpowiednie wszystkim jednak warto wspomnieć o tym, że współczesne wideorejestratory wyrosły tak naprawdę z dwóch zupełnie różnych urządzeń określanych tym mianem. Jednym była prosta kamera z możliwością zapisu skierowana na drogę przed autem (wcześniej – jeszcze bez możliwości zapisu – podobne rozwiązania stosowano w tramwajach, autobusach przegubowych i szynobusach do monitorowania wejść). Drugie narzędzie to kamera do obserwacji wnętrza. Dziś najlepszy wideorejestrator połączy w sobie obie te funkcje, ale nie dla każdego będą one równie co montować wideorejestrator?To całkiem zasadne pytanie. Zdecydowana większość kierowców nie ogląda przecież filmów z drogi na wakacje. Istnieje natomiast całkiem sporo innych powodów, aby taki rejestrator w aucie najczęściej wideorejestratory reklamuje się jako sposób na udokumentowanie zdarzeń drogowych. W czasach, w których najwyraźniej wciąż wielu kierowców znajduje uprawnienia w chipsach, jest to zupełnie zrozumiałe. Wymuszenia pierwszeństwa, zajeżdżanie drogi lub wyprzedzanie na zderzak to codzienność na polskich drogach i w spornej sytuacji film z wideorejestratora może pomóc w ustaleniu przebiegu nietypowych sytuacji na potrzeby ubezpieczenia. To również ważne, ponieważ dziś agencje ubezpieczeniowe są jeszcze mniej skłonne do wypłaty odszkodowania niż kiedykolwiek wcześniej. Dotyczy to między innymi wypłat z AC – często są one proponowane w zaniżonej wysokości, a nagranie całej sytuacji, choć nie przyniesie chwały kierowcy, może przynajmniej posłużyć do uczciwego ustalenia rozmiarów szkód i uzasadnienia parkingowe. Dotyczy to zarówno typowych szkód parkingowych (otarcia, połamane lusterka, obicia drzwi), w których sprawca praktycznie zawsze pozostaje bezkarny, jak również spraw poważniejszych, w tym włamania czy próby kradzieży. Tu oczywiście trzeba będzie zamontować wideorejestrator przód tył, ale o typach jeszcze więcej za najlepszy wideorejestrator pozwoli odtworzyć przebieg wielu zdarzeń na drodze i to może się przydać w każdej sytuacji: zarówno w chwili ustaleń z innym uczestnikiem ruchu, policjantem, jak i firmą ubezpieczeniową. A to, że można sobie nagrać jakąś widokową trasę… Cóż – można, nawet jeśli nigdy nie zostanie ona wideorejestrator samochodowy – jak oceniać różne kryteria?Lista kryteriów do wyboru dobrego wideorejestratora jest zaskakująco długa. Warto mieć świadomość, że nie wszystkie kryteria będą równie istotne w każdym przypadku, natomiast warto się z tym zestawieniem zapoznać, ponieważ czasem okazuje się, że można dowiedzieć się czegoś bardzo przydatnego na temat konkretnych zastosowań bądź ograniczeń różnych modeli sprzętu rejestrującego obraz z wideorejestratoraRozdzielczość jest najczęściej opisywana jako kryterium absolutnie podstawowe i większość osób wypowiadających się w tym temacie sugeruje, aby zawsze kupować wideorejestrator o maksymalnej dostępnej rozdzielczości. To niestety nie jest takie proste. Wiele modeli, szczególnie tych tańszych, będzie opisanych nawet jako 4K. Spora część nawet teoretycznie nie osiąga takiej rozdzielczości, a w przypadku wielu modeli jest ona efektem jedynie przeskalowania oryginalnego obrazu w znacznie mniejszej rozdzielczości. W praktyce już 720p jest odpowiednie dla większości zastosowań, jeśli jakość obrazu jest dobra, oświetlenie optymalne, a nagranie czytelne – to wszak zależy nie tylko od rozdzielczości. Dodatkowy atut – mniejsza rozdzielczość to mniejsza wielkość plików, czyli możliwość zapisania dłuższego rejestracji – płynność obrazuNajlepsze wideorejestratory mogą zapisywać nawet powyżej 60 klatek na sekundę. W większości modeli płynność będzie jednak powiązana z rozdzielczością i w HD uda się zapisać 30 klatek, a w 720p – 60. Warto skupić się na tym, aby najniższa wartość tego parametru nie była poniżej 30 fps. To zdecydowanie zwiększy możliwość odczytania numerów rejestracyjnych przy wyższych prędkościach, a przy okazji najczęściej wideorejestratory pracujące z większą szybkością, są wyposażone w ogólnie lepszą optykę, więc i tak zaoferują wyższą jakość optykiAni wysoka rozdzielczość, ani duża płynność nie pomogą, jeśli wideorejestrator będzie wyposażony w najtańsze plastikowe soczewki. Choć temat jest skomplikowany, to tak naprawdę wystarczy zapamiętać trzy wskazówki, żeby ułatwić sobie wybór najlepszego wideorejestratora. Po pierwsze: każda soczewka jest opisana wartością przysłony. Im jest ona mniejsza, tym lepiej – f/ to lepsza optyka niż f/ Wyższe liczby przysłony oznaczają, że wideorejestrator będzie sobie słabo radził w kiepskim oświetleniu. Po drugie: mając do wyboru wideorejestrator z optyką szklaną albo z poliwęglanu, należy wybrać ten pierwszy, ponieważ jest trwalszy i zapewnia zdecydowanie lepszą jakość. I po trzecie: jeśli obiektyw jest szklany, to można go zabezpieczyć warstwą polaryzacyjną, która ułatwi działanie przy silnym widzenia obiektywuOstatnia sprawa dotycząca samej optyki to typ zamontowanego obiektywu, a w zasadzie jego kąt widzenia. O ile w nagraniach rekreacyjnych 170° to koszmar, o tyle do monitoringu jest to idealne rozwiązanie. Tzw. rybie oko oczywiście zniekształci bryły bliżej ramki, ale za to pozwoli objąć dozorem zdecydowanie większą przestrzeń i wyłapać zdarzenia, które nie zostaną dostrzeżone przez obiektyw o kącie widzenia 120°. Ta ostatnia wartość to zresztą absolutne minimum, poniżej którego nie ma sensu schodzić. Jeśli jednak wideorejestrator ma rejestrować również na przykład otarcia boczne czy szkody parkingowe, to 120° nie wystarczy i warto rozejrzeć się za naprawdę szerokokątnym wideorejestratora w nocyZdecydowana większość dobrej klasy wideorejestratorów i spora część tych z dolnej półki ma opcję automatycznego dokonania rejestracji w nocy. Wszystkie też powinny działać w czasie jazdy po zmroku. Do tego na pewno nie wystarczy standardowe oświetlenie, więc sam wideorejestrator powinien być wyposażony w technologię doświetlania. Można to zrealizować albo LED-ami o świetle widzialnym, albo IR, co daje zdecydowanie lepsze wyniki, ale też przekłada się na znacznie wyższą cenę. Co zaś tyczy się trybu postojowego, rejestrator godny polecenia musi nie tylko włączyć nagrywanie, ale przede wszystkim doświetlanie, co wbrew pozorom nie jest wcale takie oczywiste w niższym segmencie tego typu i technologia zapisu nagrańTutaj należy zapamiętać kilka rzeczy. Po pierwsze, najlepsze wideorejestratory mają świetnie skalibrowane czujniki przyspieszenia i jeśli wykryją gwałtowny manewr, automatycznie zapisują sekwencję np. 30 sekund przed do 30 sekund po zakończeniu manewru. Dzięki temu w sytuacji kryzysowej nagrania nie przepadają. Po drugie, użytkownik musi mieć możliwość ręcznej kontroli, a więc uruchomienia i zatrzymania nagrania w dowolnej chwili, a najlepiej też zapisania na żądanie np. ostatniej minuty. Ostatnia kwestia to formaty – tutaj producenci stosują różne możliwości, warto więc tak już tylko dla własnego spokoju przyjrzeć się informacjom o konkretnym wideorejestratorze, żeby mieć pewność, że zapis będzie dokonany w formacie, którego odtworzenie nie będzie później przesadnie wideorejestrator czy coś więcej – może warto dopłacić?Wszystkie opisane wyżej cechy są bardzo uniwersalne i tak naprawdę dotyczą wszystkich wideorejestratorów. Warto jednak – szczególnie kiedy dysponuje się większym budżetem – sprawdzić nieco bardziej rozbudowane urządzenia. Tutaj producenci sprzętu nie zawodzą i dają naprawdę spory w lusterku. Jeśli ma odpowiednie parametry techniczne, to od wersji samodzielnej różni się głównie estetyką. Warto się zdecydować na taki zakup, jeśli na szybie są już różne naklejki i uchwyty, a kolejne akcesorium byłoby już zwyczajnie irytujące. Nie da się ukryć, że dla wielu osób taki bardziej dyskretny rejestrator jest po prostu bardziej atrakcyjny, ponieważ nie rzuca się w oczy. Nie ma już jednak wartości z kamerą cofania. To rozwiązanie łączy w sobie dwa obecnie chyba najpilniej poszukiwane przez polskich kierowców urządzenia. A ponieważ łączy je dość skutecznie, to jest to rozwiązanie wygodne: jest drożej, ale za jednym zamachem rozwiązuje się dwa problemy. Najlepszy wideorejestrator tego typu będzie obsługiwał trzy kamery: przednią, wewnętrzną i cofania, a użytkownik będzie mógł podejrzeć lub zapisać obraz z każdej z z GPS. To już wyższa półka – takie urządzenie nie tylko zapisuje obraz z kamery, ale też łączy te dane z informacjami o ruchu pojazdu. Niejednokrotnie na tej podstawie udawało się nawet przed sądem odwołać od niesłusznie nałożonego mandatu, ale jest to także znacznie silniejszy sposób oddziaływania na sprawców kolizji jeszcze na miejscu zdarzenia. Dodatkowa warstwa danych z GPS pozwala lepiej udokumentować przebieg motocyklowy. To tak naprawdę odchudzona wersja dobrej klasy podstawowego rejestratora. Najczęściej przypomina niewielką latarkę, a mocowany może być do kasku, do kierownicy lub innych elementów motocykla. Zwykle brakuje mu ekranu, za to taki sprzęt jest wodoodporny i niewrażliwy na pył. Przeważnie ma też mocniejszą konstrukcję, dzięki której nie szkodzą mu większe wstrząsy. Paradoksalnie cieszy się niemałą popularnością nie tylko wśród motocyklistów, ale też kierowców z czujnikiem ruchu. Dziś tak naprawdę każdy dobry wideorejestrator ma czujnik ruchu, choć można to zrealizować na kilka sposobów. Popularniejszy to uruchomienie nagrywania przy wykryciu przyspieszenia przód-tył lub na boki, ale w przypadku kamer wewnętrznych cenny będzie również klasyczny czujnik, który uruchomi nagrywanie w reakcji konkretnie na ruch w polu widzenia, a nie o zasilaniu wideorejestratorówTutaj niestety nie będzie trudności z wyborem – wideorejestratory albo nie mają w ogóle wbudowanych akumulatorów, albo są one na tyle małe, że można liczyć maksymalnie na kilka minut pracy. W związku z tym wideorejestrator bez kabli to wciąż pieśń przyszłości, a obecnie pod tą nazwą sprzedawane są klasyczne rejestratory, których producenci sugerują po prostu poprowadzenie przewodów w bardziej dyskretny sposób: pod podsufitką i wykończeniem poszukać wideorejestratora ze wbudowanym choćby niewielkim akumulatorem, jeśli główną przyczyną zmartwień są szkody parkingowe. To ważne, ponieważ stale pracujący przez dłuższy czas rejestrator na pewno da się we znaki akumulatorowi. Nie ma może wielkiego zapotrzebowania na prąd, ale biorąc pod uwagę, ale polscy kierowcy rzadko wymieniają akumulatory w swoich autach, może się okazać, że zimą po paru dniach będzie już problem z rozruszaniem wideorejestrator do 50, 100, 200, 300 zł?Wideorejestrator do 50 złotych. Są takie, ale po nich nie można się spodziewać absolutnie niczego – nie będą czysto nagrywały nawet w środku słonecznego dnia, będą za to bardzo awaryjne i do 100 złotych. Wbrew pozorom tutaj już można znaleźć kilka ciekawych propozycji. Będą to modele absolutnie najprostsze i o ograniczonych możliwościach, ale przynajmniej na zapisanym przez nie materiale da się w korzystnych warunkach odczytać numery rejestracyjne. Można zapomnieć o wyraźnych nagraniach nocnych. Podobnie nie ma większego sensu upierać się na wideorejestrator z 3 kamerami w tej cenie. Są takie, ale skoro ledwie uda się w budżecie zmieścić jedną średniej jakości kamerę, to na 3 już nie ma co do 200 złotych. Tutaj znajduje się większość najpopularniejszych modeli. Dają bardzo dobre obrazy w dzień i poprawne po zmierzchu, czułość ich G-sensora jest odpowiednia, są niezawodne i trwałe. problemem większości będzie niewielki kąt widzenia – zwykle maksymalnie do 140°.Wideorejestrator do 300 złotych. O modelach z tego przedziału też jeszcze nie mówi się, że są w pełni profesjonalne, jednak do zastosowań codziennych powinny wystarczyć. Niezły tryb nocny, duża płynność i optyka wysokiej jakości sprawiają, że z większości sytuacji da się wyjść z naprawdę czytelnym nagraniem. Jego oglądanie raczej nie da wrażeń kinowych, ale już jako materiał dowodowy takie filmy będą wystarczająco najlepszego wideorejestratora jest trudny, ponieważ naprawdę dobre urządzenia nie są tanie. Nawet one jednak mają swoje ograniczenia, które mogą wynikać choćby z braku własnego zasilania. Z drugiej strony – w najniższym segmencie królują plastikowe obiektywy o niewielkim kącie widzenia i sztucznie rozdmuchanej rozdzielczości – na nich nawet w idealnych warunkach nie da się nagrać niczego czytelnego. Trzeba więc zdecydować, które z różnych kryteriów są istotne ze względu na styl i sposób użytkowania samochodu i podjąć decyzję o zakupie rejestratora, który będzie najlepszy dla konkretnego sprawdzić poniższy ranking najlepszych produktów z kategorii Wideorejestrator. To zestawienie jest przez nas aktualizowane raz w miesiącu, żeby produkty były aktualne i dostępne w x6 FHD GPSAktualna Cena270mai Dash Cam M500 128GBAktualna Cena3Prido i5Aktualna Cena4NextBase 622GWAktualna Cena5NextBase 522GWAktualna Cena

wideorejestrator samochodowy z akumulatorem